jeśli ze starego systemu zależy Ci raptem na kilku plikach, to po takich zmaganiach ja bym się nie zastanawiał, tylko najpierw odzyskał dane, a następnie przeinstalował cały Windows.
No właśnie to jest to, czego naprawdę bym nie chciała Pilnowałam się żeby naprawdę najważniejsze pliki trzymać na partycji d, ale mam tam jeszcze pliki związane z pracą i studiami, z którymi nie chciałabym się rozstawać i oczywiście zdjęcia... I jeszcze instalacja wszystkich programów... Nie za bardzo mam na to czas i skromne doświadczenie komputerowe - instalowałam windowsa może 3 razy w życiu. Będę się bawić cały dzień i zadawać Wam tutaj pytania o banały
... (jestem pewien że to nie dysk się uszkodził lecz sam Windows)...
Też jestem tego pewien, ale takie wyłączenie potrafi uszkodzić indeksy struktury plików i dlatego chkdsk.
Lottarosie po chkdsk od razu zrobiłaś ostatnią dobrą znaną konfigurację? Bo tu może być problem?
Tak, zrobiłam to. Wyskoczyło czarne tło, trwa ładowanie systemu windows, zaczęło pulsować logo i tyle.
problem z bootowalnym linuksem może być takie że bez chkdsk moze nie chcieć nawet zamontować partycji z windowsem/danymi. Chyba że spróbować pod linuksem pliki odzyskać tym programem: http://www.cgsecurit...g/wiki/TestDisk ale może odstraszać konsola. Ja jednak bym pomęczył tego chkdsk.
... Nie wiem do końca jak to zastosować. Tu jest instrukcja krok po kroku http://www.cgsecurit...sk_Step_By_StepProblem w tym, że ja nie pamiętam jakiej wielkości dysk mam, nie wiem co miałabym tam wybierać i czy nie narobię więcej bałaganu.
problem z bootowalnym linuksem może być takie że bez chkdsk moze nie chcieć nawet zamontować partycji z windowsem/danymi. Chyba że spróbować pod linuksem pliki odzyskać tym programem: http://www.cgsecurit...g/wiki/TestDisk ale może odstraszać konsola. Ja jednak bym pomęczył tego chkdsk.
Odpalić Linuksa i sprawdzić nie zaszkodzi, a nóż widzi?
Co to znaczy odpalić linuksa?